przez Michał » 07 Maj 2018, 21:41
Powiem tak:
Żeby mieć szacunek w tej firmie, trzeba być z twardą osobowością i naprawdę mieć dobre wyniki. Inaczej team managerstwo Cię wyśmiewa i mobbinguje.
Jeżeli chodzi o BO Wrocław to najbardziej kompetentną osobą jest Pani K. Team Manager. Wie bardzo dużo na temat praktycznie każdego projektu, ale jest wymagająca a coaching z nią to piekło. Pan R. jest jakby niepoważny i traktuje większość z góry, szczycąc się jakim niby Bossem to on nie jest:') płaszcząc się jednocześnie pod biurkami Shiftów.
Pan M. Shift Manager natomiast zawsze, ale to zawsze ma czas na rozwiązanie jakiegokololwiek problemu, nawet jeśli poświęca na to godzinę czasu. Jest otwarty i stara się rozwiązać nawet błahy problem, poza tym można z nim porozmawiać nawet na luźne tematy poza pracą, przejmuje się każdym konsultantem, każdego traktuje na równi, jesli normalnie pracujesz to jest spokojny i zazwyczaj uśmiechnięty. Da się wyczuć że nas lubi. Chyba najlepszy manager na BO Wrocław.
Pani Shift również Pani M. jest bardzo wyrozumiała pod każdym względem, dogląda porządku i pilnuje, żeby wszystko sprawnie szło. To się ceni.
Konsultanci? Cudowni Ludzie, i do tańca i do różańca. Fajka nie jest wyznacznikiem fajności. Palisz okej, nie palisz tez okej jesteś.
Co do sprzedaży to tam nie pracowałem ale słyszałem że Pan K. Team Manager Światłowodu to niezły zboczeniec, który jeśli masz dekold daje Ci spokój, a pewną konsultantkę próbował pocałować.
Ogólnie całe CCIG Wrocław to grono po prostu ofiar i kozłów ofiarnych w jednym miejscu, którzy rozumieją się nawzajem i w miarę wspierają.